U mnie kursy to podstawowa forma nauczenia się od podstaw a także pogłębienia nabytych już umiejętności. Na kursach uczę konkretnie- człowieka: jak ma wykonywać swój przyszłościowy zawód masażysty stóp lub ciała!
KURSY:
* a k u p r e s u r y i m a s a ż u s t ó p :
* m a s a ż u k l a s y c z n e g o – c a ł e g o c i a ł a.
*jeżeli ktoś chce nauczyć się naprawdę dobrego rzemiosła:
Masażu stóp, akupresury/ refleksoterapii stóp lub masażu klasycznego całego ciała :
Zapraszam do Ustki, bo tam wyszkoliło się ponad 1200 specjalistów przez ostatnie 25 lat. Ustka stała się mekką w szkoleniu specjalistów medycyny naturalnej ze specjalnością stóp.
Na pewno połowa z nich sprawdziła się, mamy na to dowody- bo pomagają ludziom na całym świecie.
25- lat mojej działalności w dziedzinie szkoleń uprawniają mnie do zagwarantowania najwyższego poziomu szkolenia!
Potrafię wyszkolić- najlepszych. Sam jestem tego dowodem, pracując w zawodzie/ powołaniu kilkadziesiąt lat. I nikt mnie z tej platformy nie zmiótł… Mimo setek pomówień. Pisałem też, że pomówienia można porównać na równi ze zbrodnią! To dlaczego jestem aktywny? Od 25 lat pod tym samym telefonem i adresem? Powinno to świadczyć o mojej stabilności a lat przybywa, mimo wszystko zamiast mniej pracy terapeutycznej, mam jej coraz więcej. Im starszy tym lepszy!? Nie chciałbym się porównywać do skrzypiec czy wina, bo te im starsze – tym lepsze. Ale coś w tym jest…
Czy byłoby to możliwe, gdybym choć jednego człowieka oszukał?
Nie zabiegam zatem o uczniów. Zabiegam o wybrańców, którzy nie zadają pytań typu:
* za daleko, gdzieś mam bliżej, taniej- słyszę w telefonie. Co to znaczy?
E k o n o m i a :
Przeciętnie 3 lub 7- dniowy kurs kosztuje… 300 zł. dziennie z zakwaterowaniem i wyżywieniem oraz materiałami szkoleniowymi. Zdobywa się uprawnienia do działalności gospodarczej na całe życie. Zawód! (jesteśmy od wielu lat uznaną jednostką szkoleniową nr: 2,22/00101/2014 ). Ponad połowę z tych kosztów pochłaniają koszty organizacyjne… A ja prowadzący- jestem na cały tydzień wyłączony ze swojej pracy, która m.in. polega na wykonaniu kilku/nastu zabiegów dziennie…
A zarzucanie mi, że moje kursy są za drogie?! Gratuluję matematyki i podejścia do tematu.
Przepraszam, że o tym piszę ale mnie to boli.
Od 25 lat pragnę przekazać swoją 40- letnią wiedzę. Jestem wymagający ale każdego potrafię nauczyć skutecznie, bo mi na tym zależy. Wyszkoliłem młodych i starszych ludzi, także tych po 70-tce. Wyszkoliłem też wielu sprawnych inaczej, niewidomych. Zostali świetnymi terapeutami, wielu wykorzystuje swoje umiejętności dla pomocy swoim najbliższym, bo taki był ich zamysł nauczenia się. Kiedyś ja nie pytając o odległość i cenę – uczyłem się na całym świecie … Jechałem kilka tysięcy kilometrów, by poznać choćby jeden chwyt więcej, bo intuicyjnie czułem- że będzie on mi potrzebny i zaważy o mojej skuteczności….
Z wypowiedzi wielu moich uczniów, którzy już wcześniej zetknęli się z akupresurą /masażem / świecowaniem uszu, ba nawet już od lat pracowali w branży o której mówimy…
Wynika fakt, że myśleli iż wszystko już umieją. A podczas kursu głośno mówili, że opłacało się przyjechać bo właśnie choćby kilka tych: *innych/poprawnych/nieznanych dotąd ruchów, których ich nauczyłem, zupełnie zmieniło ich zapatrywanie na swój zawód i jego jakość… i o to chodzi!
Kursantom pokazuję wszystko- czym mogliby zawojować świat, zarobić pieniądze, mieć satysfakcję z tego co robią. Daję im do dyspozycji broń w postaci wiedzy, właściwych chwytów i postaw których nie nauczą się nigdzie.
Najnowsze komentarze